Właściwie to nie jest kotłownia, ale nazwa wydała mi się trafiona ze względu na ilość kotów zgromadzonych w jednym pomieszczeniu. Czym jest owo pomieszczenie? Jak zwykle, decyzja należy do widza :)
Widok w trakcie malowania: paleta z talerza, puszka na pędzle z whiskasa, słoik po musztardzie, pod biurkiem widać drapak :)
Olej na płycie, 40x50 cm.
KOTłownia też może być. :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękny i imponujący obraz. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuń