2011-10-23

Wróciłem / I'm back


Hej, cześć, jak się macie? Wieeeem, trochę czasu mnie nie było. Nie, nic się nie stało, ale fakt, nic nie malowałem. Za to rysowałem. Dużo, i w czerni i bieli. Nie było tam jednak kotów. Koty miałem na co dzień, żywe miauczące i tyjące. Po długiej przerwie postanowiłem sobie, że w krótkim czasie zaprezentuję tutaj wszystkie zaległe obrazki, jakie dotąd namalowałem. Jest tego dosyć dużo, a po co mają leżeć w ciemnej norze na twardzielu. W najbliższych dniach zobaczycie więc materiał do dwóch lat wstecz. Dziękuję wszystkim za obecność, oglądalność i cierpliwość. Nie wiem kiedy wrócę do malowania kotów. Czasem musi być dłuższa przerwa, żeby zacząć chcieć na nowo. Zapraszawszy!

Akryl i olej na płycie, 21x30 cm

1 komentarz: